czwartek, 4 kwietnia 2013

Rozdział 3

(...)Ujrzałam na nim.... Grubego. Mojego dilera. Nie poznałam go w pierwszej chwili. Na sobie miał garnitur, koszulę i krawat. Nigdy tak nie wyglądał. Zdziwiłam się, widać było że rozpoznał mnie, ale nic nie powiedział tylko się uśmiechnął szyderczo. Usiadłam naprzeciwko niego. Całe spotkanie się na mnie patrzył. Gdy się skończyło i wszyscy wyszli, ojciec popatrzył na mnie z dziwnych wyrazem w oczach.
- Co się tak na mnie patrzysz?
- Znasz tego kolesia?
- Nie no skąd że, skąd miałabym go znać?
- A to dziwne bo cały czas się na ciebie patrzył. Wyglądaliście jakbyście znali się od dawna
- Tato!? Możemy skończyć już ten temat? Chce iść do domu!
Oboje udali się na obiad do restauracji, a potem do domu. Szybko weszła na górę, przebrała się, i chciała wyjść do znajomych ale ojciec ją zatrzymał.
- Gdzie się wybierasz?
- Do znajomych
- O której będziesz?
- Jakoś po 1-2 powinnam być. Paaa
Szybko wybiegłam z domu, ponieważ umówiłam ze znajomymi w klubie. Szybkim krokiem weszłam do środka i usiadłam obok znajomych którzy już tam byli.
- Siamaa! - przywitałam się
- No hej! - odpowiedzieli chórem
- O Luiza! - do klubu wszedł gruby
- Cześć - rzuciła od niechcenia
- Mam to co chcesz...
- Ja nic nie chce!
- Bierz i nie gadaj!
I uległam, znów, ciągle ciągnęło mnie do narkotyków. Wzięłam tylko dwie tabletki i jedną kreskę a to wszystko popiłam alkoholem. Całą noc tańczyłam z jakimś chłopakiem, z którym później w toalecie się pieprzyłam. O 3 w nocy wróciłam do domu. Ledwo otworzyłam drzwi i weszłam do środka potykając się o dywan. Podniosłam się i zobaczyłam ojca. Stał w kuchni w ręku trzymając kubek. Podszedł do mnie i spojrzał mi w oczy.
- Znowu bierzesz!
- Nie!
- Widzę!
- Co widzisz!? Nic nie widzisz!
- Obiecałaś! Wynoś się!
- Słucham!
- Dobrze usłyszałaś! Wyprowadzasz się! Rano ma Cię tu nie być - powiedział szybko wchodząc na górę. Cała zapłakana poszłam na górę. Z szafy wyjęłam torbę i wszystkie moja ciuchu wrzuciłam do środka, jeszcze poszłam do łazienki po kosmetyki i zeszłam na dół. Podeszłam do szuflady w której ojciec trzyma swoje wszystkie karty kredytowe. Wzięłam je wszystkie i wyszłam z domu. Pojechałam na lotnisko, kupiłam bilet na lot który miał się odbyć zaraz, nie patrzyłam gdzie. Wsiadłam na pokład i poleciałam.


Dortmund: Marco
 Siedziałem sam w wielkim domu. Nadal nie mogłem uwierzyć w to co powiedziała mi Madline. Cały tydzień siedziałem w domu i tylko piłem piwo. Nie chodziłem na treningi, nie brałem udziału w meczach. Nie robiłem kompletnie nic. Postanowiłam że to ma się zmienić. Szybko posprzątałem mieszkanie, i pojechałem na trening. Gdy wszedłem do szatni wszyscy przywitali mnie bardzo serdecznie. Trener gdy tylko mnie zobaczył, podszedł do mnie i przytulił. Kazał nam wyjść na murawę i pobiegać. Trening minął dosyć szybko. Hummels poprosił mnie żebym zawiózł jego siostrę na lotnisko bo on musiał coś załatwić. Zgodziłem się bo nie miałem nic innego do roboty.



------------------------------------------------------------------------
Przepraszam że musieliście tyle czekać, ale sami wiecie świeta i te sprawy :) Mamy nadzieje że nas zrozumiecie. Mamy nadzieje że się podoba!
Jeśli tu juz jesteś to zostaw komentarz! :D

Pozdrawiamy Isabell & Dżasta
 
 

15 komentarzy:

  1. cudny rozdział,może w następnym rozdziale się spotkaja,oby.
    Zapraszam do mnie
    http://teodorczyk-moim-swiatem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział <3

    w wolnym czasie zapraszam do mnie, mile widziane komentarze :]
    http://przeznaczenia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny :D
    Zapraszam do siebie w wolnej chwili :P
    sen-jak-z-bajki.blogspot.com mile widziane komentarze :D

    OdpowiedzUsuń
  4. http://niepotrafieprzestacciekochac.blogspot.com/
    http://zlotkoiorzelek.blogspot.com/
    http://miloscczyrozsadek.blogspot.com/
    http://wsieciklamstwa.blogspot.com/ nowe opko. Łukasz Piszczek VS Cristiano Ronaldo w starciu o serce pewnej dziewczyny

    o lol, narkotyki to potworne bagno, ale wyrzucanie z domu dziecki, które w to bagno wpadły to najwieksza głupota.

    OdpowiedzUsuń
  5. jej myslałam że sie nie doczekam ! cudowny <33
    nie mogę doczekać sie kiedy będzie następny *.*
    zapraszam na nowy rozdział http://w-moim-swiecie-bvb.blogspot.com/2013/04/rozdzia-16.html

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne naprawde kocham tego bloga <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały rozdział!! Kocham to czytać. Po prostu super. Pozdrawiam czekam na następny i zapraszam do mnie ;) http://borusss.blogspot.com/2013/04/rozdzia-5.html

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny i czekam na kolejny :)
    zapraszam też do siebie: http://marcin-majka-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny zapraszam do mnie : http://paulka12129blogopowidanaia.blox.pl/ komentarze mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny ^^
    czekam z niecierpliwością na kolejny :)
    zapraszam: http://marco-ja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne, zapraszam ;)
    http://dortmunder-jungs.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy następny ?
    Zapraszam do mnie :) -----> http://w-swiecie-fantazji.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Super rozdział.
    Zapraszam do mnie
    Lenka-borussia-story.blogspot.com
    Nowe-zycie-z-bvb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedy dodasz następny rozdział ? :)
    Zapraszam do mnie -----> http://zemsta-jest-slodka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń